czwartek, 13 sierpnia 2015

Como - Bergamo - Mediolan - Majówka

Korzystając z możliwości przedłużenia weekendu, zapowiadanej super pogody - uderzam do Włoch. Z polecenia Bergamo i wszystko co znajduje się nad Como. Super opcją jest połączenie Zurych - Mediolan pociągiem około 4h komfortowej jazdy przez przepiękne alpejskie tereny. O dziwo połączenie realizowane przez Trenord  czyli spółkę włoską a wszystko funkcjonuje idealnie. Tak więc wysiadka w Monzy i regionalny pociąg do uroczego Bergamo. W mojej ocenie miasteczko dużo bardziej klimatyczne niż Mediolan.



Włochy jak zwykle mają tylko jeden minus - są za smaczne - a ja naprawdę mogę zjeść każde ilości pizzy z ostrym salami. Dodatkowo odkryłem całkiem niezłe lokalne piwo, robione jak porządny craft. Słyszałem, że we Włoszech też zaczyna się renesans browarniczy ale dotychczas nie miałem okazji spróbować - i naprawdę można znaleźć zacne piwo w stylu belgijskim blonde czy IPA.

Photograph Basilica di Santa Maria Maggiore II by Paweł M on 500px
Basilica di Santa Maria Maggiore II by Paweł M on 500px

Także samo chodzenie po Bergamo to sama przyjemność, zwłaszcza w części starej czytaj wysokiej. Jest mnóstwo uroczych uliczek, świetnych knajp. Czy też perełek architektonicznych.

Photograph City view from La Rocca II by Paweł M on 500px
City view from La Rocca II by Paweł M on 500px

Z samego Bergamo nad Como udajemy się pociągiem wspomnianych wcześniej Trenord. Jedna przesiadka w Lecco i jesteśmy w Varennie skąd roztacza się niesamowity widok na jezioro.





Do Samego Bellagio udajemy się promem, kursują one dość często i nie było jakiś specjalnych problemów z dostaniem biletu. A sam rejs jest też pewnego rodzaju atrakcją.



A miejsce jest faktycznie niesamowite. Uwielbiam takie klimaty wysokie góry schodzące bezpośrednio do morza czy też właśnie jezior - krajobraz jak z bajki - polecam naprawdę. W pewnym sensie trochę jak w Lugano, jednak tutaj czujemy zdecydowanie mocniej klimat alpejski.

Wracając można udać się jeszcze na zamek w Varennie, z którego roztacza się super panorama na jezioro i otaczające nas góry. Spotkamy tam również "Nazgula" :) z tym, że ten jakiś taki nierozrywkowy. 
Jak chodzi o Mediolan, sam jestem trochę zawiedziony niby miasto ładne, zadbane mnóstwo super kamienic, piękna Bazylika i Forteca jednak mi czegoś tam brakowało. Może też przez to, że akurat pogoda zrobiła się paskudna, właśnie zaczynało się Expo. Dzięki czemu można było oglądać zadymy live co kto lubi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz